Dostepna również w Get it on Google Play
Start promowane Obuwie do biegania z zerowym dropem. Dla kogo?

Obuwie do biegania z zerowym dropem. Dla kogo?


Obuwie do biegania z zerowym dropem – dla kogo?

 

Każdy miłośnik biegania powinien zaopatrzyć się w odpowiednie obuwie przeznaczone do uprawiania tego typu aktywności fizycznej. Nie tylko zapewni ono wygodę i bezpieczeństwo, lecz także sprawi, że treningi staną się bardziej efektywne. Ciekawym rozwiązaniem, które zyskuje na popularności, jest wybór modelu butów z zerowym dropem. Co to właściwie oznacza i komu może spodobać się taka opcja?

Co to są buty z zerowym dropem?

W pierwszej kolejności należy odpowiedzieć na pytanie, czym w zasadzie jest drop w butach. Pojęcie to odnosi się do butów do biegania. Nazywany bywa on także spadkiem. Mówiąc najprościej, mianem dropu określa się wysokość podeszwy obuwia, którą wyraża się w milimetrach. Uściślając, termin ten odnosi się do różnicy, która zachodzi między wysokością, na której znajdują się palce i przedstopie, a miejscem, w którym jest pięta. Aby dobrze to zobrazować, warto przywołać nie buty sportowe, a… damskie szpilki. Jeżeli ich obcas ma 8 cm, można stwierdzić, że drop wynosi 80 mm.

 

Łatwo zatem domyślić się, że buty z zerowym dropem (nazywane czasem barefoot) są zupełnie płaskie. Ich podeszwa przebiega w jednej linii – nie ma różnicy wysokości między położeniem palców stóp i pięty. Takie buty zyskują na popularności. Oferuje je m.in. marka Merrell, specjalizująca się w produkcji obuwia sportowego. Męskie modele z zerowym dropem można obejrzeć na stronie https://merrell.pl/barefoot-meskie.

Komu przypadną do gustu buty z zerowym dropem?

Buty z zerowym dropem sprawiają, że uprawianie joggingu zyskuje zupełnie inny wymiar. Imitują one bieganie boso. Dzięki obuwiu z zerowym dropem można rozpocząć tzw. bieganie naturalne, w którym buty mają jedynie chronić stopę przed bezpośrednim zetknięciem z podłożem. Wymaga to zupełnie innego ułożenia stóp. Powoduje też silniejszą aktywację poszczególnych partii mięśniowych.

 

W praktyce taki model obuwia spodoba się osobom, które biegają „ze śródstopia”. Jeśli mamy na sobie buty z zerowym dropem, podczas lądowania na podłożu stopa styka się z nim właśnie w okolicach śródstopia, a nie pięty, jak ma to często miejsce w typowym obuwiu sportowym. Prawie od razu przechodzi się też wówczas do fazy wybicia. Wymaga to wypracowania odpowiedniej techniki. Dzięki niej następuje silniejsza aktywacja mięśni krótkich w stopach, a także mięśni łydek i tylnej grupy podudzia. Mocniej pracuje też, chociażby, ścięgno Achillesa.

 

Warto podkreślić, że bieganie w butach z zerowym dropem pozwala na wypracowanie najbardziej fizjologicznej techniki. Spodobają się więc one tym, którym zależy na powrocie do naturalnego stylu joggingu. Efektem tego będzie wzmocnienie tych mięśni, ścięgien i więzadeł, których nie dałoby się rozwinąć podczas biegania w klasycznych butach. Noszenie butów z zerowym dropem podczas biegowych treningów pozwoli też na poprawę postawy całej sylwetki.

 

Warto pamiętać, że obuwie typu barefoot poleca się bardziej zaawansowanym biegaczom. Trzeba również mieć świadomość, że jeżeli dopiero zaczyna się swoją przygodę z bieganiem naturalnym, warto przyzwyczajać się do niego stopniowo. Często konieczne jest bowiem znaczne zmodyfikowanie dotychczasowej techniki joggingu i przygotowanie do wzmożonej pracy nowych partii mięśni czy ścięgien. Początkowo najlepiej więc biegać w butach z zerowym dropem nie cały czas, a na przemian ze standardowym modelem.

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na