Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Kołobrzeg

Kolegiata - zabytek niezwykły

Kiedy ogląda się potężną kolegiatę kołobrzeską, aż trudno uwierzyć, że zrujnowana podczas działań wojennych doczekała się odbudowy tylko dlatego, że w 1960 r. uparty konserwator zabytków, Feliks Ptaszyński, wpisał ją do rejestru jako "trwałą ruinę". Tym samym świątynia uniknęła losu innych pomorskich kościołów, które po wojnie rozebrano. Kolegiatę pw. NMP zaczęto budować w 2. połowie XIII w. Później była wielokrotnie rozbudowywana i upiększana. Bogaci mieszczanie byli hojnymi fundatorami, nic więc dziwnego, że wnętrza świątyni ozdobiły wspaniałe dzieła sztuki. Jednym z najstarszych i najcenniejszych zabytków kołobrzeskiego kościoła jest odlany z brązu siedmioramienny świecznik, wykonany w 1327 r. przez Jana Apengetera na zlecenie Gotfryda de Wide. Ma aż 4 m wysokości, a rozpiętość ramion - 3,8 m. Ogromne wrażenie wywiera zabytkowy obraz Rycerz na cmentarzu (zwany również Tańcem Śmierci), który w 1492 r. namalował Siwert Grantzin.

Dzieło przedstawia artystyczną wizję średniowiecznej legendy o opiece zmarłych nad żywymi. W lipcu 1960 r. dokonano "państwowej" kradzieży tego obrazu. Zniknął z bazyliki i został zdeponowany w bibliotece powiatowej jako eksponat tworzonego wówczas w Kołobrzegu muzeum. Dzięki staraniom ówczesnego proboszcza obraz po kilku miesiącach powrócił na swoje miejsce w katedrze. Uwagę zwiedzających przyciąga także obraz Cnotliwa Niewiasta, prawdopodobnie ufundowany w 1494 r. przez rycerza Zakonu Krzyżackiego - Ivana von Coztenbacha. To alegoria średniowiecznych cnót niewieścich. Kłódka na ustach, przy uszach klucze, w dłoniach krucyfiks i biały gołąbek, a zamiast pantofelków - końskie kopyta. Prawdziwym arcydziełem sztuki snycerskiej są najstarsze w Polsce stalle wykonane w 1340 r. przez Hermana Waltera.

Kolegiata mieści jeszcze wiele wspaniałych rzeźb i obrazów, dlatego warto zobaczyć ją w asyście przewodnika. Wiele ruchomych zabytków przepadło podczas wojennej i powojennej zawieruchy. O tym, jak cenne były to dzieła, wiadomo ze spisu sporządzonego tuż przed wojną przez ostatniego pastora świątyni. Zaginęły m. in. bezcenne obrazy Łukasza Cranacha Starszego. Część mienia ruchomego z kołobrzeskiej świątyni można napotkać dziś w kilku muzeach. W Muzeum Narodowym w Szczecinie znajduje się np. tryptyk Św. Jakub Starszy z 1500 r. Muzea niechętnie rozstają się z zabytkowymi eksponatami, często zasłaniając się nieodpowiednimi zabezpieczeniami świątyń.

Od utworzenia w 1972 r. diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej kołobrzeska kolegiata pełni funkcję konkatedry. W 1986 r. papież Jan Paweł II podniósł kołobrzeską konkatedrę do godności bazyliki mniejszej.

Wskazówki

casenove piątek, 20 kwietnia 2012, 11:53
Kołobrzeska kolegiata (obecnie konkatedra), jeden z najstarszych i największych kościołów nad Bałtykiem, do dziś zdumiewa ogromem zarówno masywnej bryły, jak i rozłożystego, pięcionawowego wnętrza. Choć przed ponad 400 lat, aż do 1945 roku, pozostawała pod zarządem protestantów, którzy stronili od bogatego wyposażenia swoich świątyń, zachowało się w niej wiele wspaniałych dzieł sztuki.
Początki chrześcijaństwa w Kołobrzegu sięgają końca X wieku. Bolesław Chrobry zakładając w 1000 roku cztery biskupstwa podporządkowane metropolii gnieźnieńskiej, jedno ustanowił właśnie tutaj. Kołobrzeski gród rozciągał się wówczas na prawym brzegu Parsęty, 4 km od jej ujścia do morza. Gdy poganie zniszczyli pierwszą, drewnianą katedrę, siedzibę biskupią przeniesiono do Wolina. Ponowną chrystianizację tych ziem ponad sto lat później powierzył Bolesław Krzywousty biskupowi Ottonowi z Bambergu. Na przełomie XII i XIII stulecia powstała kapituła kolegiacka, a gdy w 1255 roku lokowano Kołobrzeg na obecnym miejscu, jedną z pierwszych budowli był kościół pw. Św. Mikołaja, który z czasem wtopił się w mury potężnej kolegiaty. Jej wznoszenie trwało blisko 200 lat. Budowa – rozpoczęta około roku 1300 – przebiegała inaczej niż w innych miastach, gdzie najpierw wznoszono prezbiterium. Tutaj natomiast w miejscu zaplanowanego prezbiterium stał jeszcze, nadal wykorzystywany, starszy kościół. Trzynawowy korpus halowy ukończono przed rokiem 1321, ale wskutek osiadania gruntu pod ciężarem olbrzymich murów wkrótce nastąpiła katastrofa budowlana: prawdopodobnie runęło całe sklepienie. Kłopoty z odkształcaniem się filarów pojawiły się i później, toteż w 1641 roku ściągnięto je żelaznymi obręczami i wykonano konstrukcję usztywniającą z dębowych bali zawieszonych między filarami, która przetrwała aż do pożaru w 1945 roku.
Kościoła nie oszczędzały też wojny. W 1657 roku wybuch prochu w magazynie przy sąsiedniej ulicy zburzył południową wieżę. Podczas wojny siedmioletniej armatnie kule zniszczyły sklepienie w prezbiterium. W 1807 roku Francuzi prowadzili silny ostrzał artyleryjski świątyni do chwili, gdy dowiedzieli się, że w kościele zamknięto jeńców wojennych, ich współtowarzyszy. Całkowita zagłada nadeszła jednak w marcu 1945 roku, kiedy to Niemcy zamienili Kołobrzeg w bronioną do ostatka twierdzę. Część wyposażenia katedry zdołano jednak ukryć. Powróciło ono do kościoła, gdy odbudowano go w latach 80-tych XX wieku.
substytuty środa, 18 października 2017, 21:36
jedyna 5 nawowa świątynia w polsce. W środku przyjemna atmosfera, przestrzeń, ładnie odnowiona po wojnie.

Polecane miejsca

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na