Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Szczecin

Baszta Siedmiu Płaszczy

Ze wspaniałych, wysokich i grubych murów obronnych średniowiecznego Szczecina, okalających miasto pierścieniem o długości ponad 2,5 km, dziś pozostało zaledwie kilka fragmentów. Wznoszone od końca XIII w. aż po XVI w. szczecińskie obwarowania liczyły 7 bram, 15 czatowni i 22 baszty.

Jednym z nielicznych zachowanych do dziś fragmentów murów jest Baszta Panieńska, częściej nazwana Basztą Siedmiu Płaszczy. Przedstawiana na wielu sztychach, pocztówkach, ilustracjach urosła niemal do symbolu miasta. Wzniesiono ją w połowie XIV w. w pobliżu Bramy Panieńskiej. Pełniła zarazem rolę strażnicy i więzienia. Od XVIII w. mieściła się w niej lodownia i stajnie. Basztę przebudowano na przełomie XIX i XX w., na jej podstawie postawiono ośmioboczną kamienicę. Budowlę, zniszczoną podczas nalotów dywanowych w 1944 r., odbudowano w latach 70. XX w. zgodnie z jej pierwotnym średniowiecznym wyglądem.

Z nazwą baszty związana jest legenda. W mieszczącym się tu niegdyś więzieniu osadzono krawca księcia Bogusława X. Czymże naraził się ów rzemieślnik potężnemu władcy? Wybierając się na pielgrzymkę do Ziemi Świętej, Bogusław zamówił u krawca uszycie siedmiu płaszczy z niespotykanego i kosztownego materiału. Rzemieślnik tak umiejętnie skroił materię, że zostało jeszcze na suknię dla krawcowej małżonki. Sprawa wyszła na jaw, gdy Bogusław zobaczył nieznajomą niewiastę w sukni z tego samego materiału, z którego uszyto jego płaszcze...

Historycy skłonni są jednak przypuszczać, że nazwa baszty pochodzi od cechu krawieckiego, który łożył na wybudowanie baszty (wszak jedna z siedmiu szczecińskich bram nazywała się Pasławska od nazwiska kupca Benedictusa Passo, który za oszustwo w handlu zbożem w ramach kary wybudował przedbramie). A być może cech krawiecki był odpowiedzialny za obronę tego odcinka murów na wypadek oblężenia...

Według innej legendy nazwa baszty pochodzi od siedmiu płaszczy, które nosiły córki księcia. A było to tak: dawno temu bogaty książę miał siedem pięknych córek, pragnął dla nich wspaniałych i bogatych mężów, ale niestety córki zakochały się w ubogich rycerzach. Książę, który wybrał już dla nich mężów, gdy się o tym dowiedział wpadł w złość, kazał wybudować obok zamku basztę bez okien, bez drzwi i zamurował w niej córki. Miały tam przebywać dopóki nie "zmądrzeją", córki natomiast na znak protestu i żałoby kazały uszyć sobie siedem czarnych płaszczy, które nosiły w dzień i w nocy. Jedzenie księżniczkom podawano przez niewielki otwór znajdujący się przy podłodze. Mijały dni i lata...pewnego dnia księcia zaalarmowała służba, że od kilku dni nikt nie odbiera jedzenia. Książę natychmiast kazał wybić cegły w murze. Po wejściu okazało się, że w baszcie nie ma nikogo... na krzesłach stojących wokół stołu wisiało tylko siedem czarnych płaszczy. Do dzisiaj nie wiadomo co stało się z księżniczkami.(iwmali)

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na