Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Dobrzeszów

Góra Milczenia

Każde nawet najmniejsze wzniesienie kryje w sobie jakąś tajemnicę, tak mawiają archeolodzy, co dopiero taka góra jak ta. Ma wys. 367 m n.p.m. i wznosi się w Paśmie Dobrzeszowskim Gór Świętokrzyskich. Na jej szczycie założono rezerwat przyrody „Góra Dobrzeszowska” . Nie on jest jednak ważny, ważne są kamienie. Sterty kamieni uformowane w kamienne wały rękami setek ludzi przed ponad dwunastoma wiekami.

Wewnętrzny wał obejmujący szczyt góry pełną elipsą to centrum tego niezwykłego miejsca, poza nim wzniesiono kolejne dwa wały o kształtach półksiężyca, które łączą się z pierwszym po zachodniej stronie. Są tu stopnie kamienne, ze względu na znaczną stromiznę, wiodące od podnóża góry do wnętrza kamiennych kręgów. U ich zachodniego styku, na zewnątrz wałów, znaleziono kamień z podłużnym wyżłobieniem. Sądzi się, że był to kamień ofiarny. Pośrodku założenia, archeolodzy odkryli pokaźnych rozmiarów głaz – kamień centralny, który być może był czczony, bądź przedstawiał jakieś bóstwo. Nie wiadomo.

Było to miejsce święte, święty krąg, święta góra, miejsce spotkań, modlitw bądź składania ofiar. Wszystko jest możliwe, każda hipoteza prawdopodobna, bowiem o ludzie, który zamieszkiwał te tereny mniej więcej w VIII w. n.e. wiemy niewiele. Nie wiemy czy to byli Wiślanie, Polanie, czy jak chcą niektórzy, Chrobaci. Wczesne dzieje tych ziem giną w zapomnieniu. Brak sprawdzalnych źródeł pisanych, a te które cokolwiek wspominają o tej krainie, są mało wiarygodne, bądź bardzo enigmatyczne. Wykopaliska pozwalają jedynie na poznanie zaawansowania technicznego, przynależności kulturowej, sposobu życia i zdobywania pożywienia, jednak mało mówią na temat języka, wierzeń, praktyk religijnych czy organizacji plemiennej. Przedmioty kultury materialnej nie zawsze odzwierciedlają kulturę duchową ich wytwórców, lub ich przekaz jest niezwykle ograniczony.

Niezwykłe w tym miejscu jest co innego. Znaleziska ceramiki, narzędzi i innych przedmiotów zlokalizowane były poza obrębem kamiennych wałów, w ich obrębie nie znaleziono niczego. Ktoś może powiedzieć w tym miejscu, że po prostu niczego tam nie było, a jednak. Była pustka i milczenie. Sanktuarium ducha, lub istoty, do której nikt nie miał dostępu. Brak śladów, okazuje się, też jest śladem.

Wierzenia germańskich i słowiańskich ludów, które ścierały się na tej ziemi i przenikały nawzajem mają wiele wspólnych cech, oba te ludy tworzyły święte miejsca ku czci swoich bogów, do których ograniczały dostęp. Symbolika pustki, ciszy i ciemności, zasada negacji wszystkiego co stanowi rzeczywistość, by „coś” niematerialnego stało się aktem znana jest we wszystkich kulturach.

Na wierzchołku góry płonęły ognie, rozpalano je u zachodniego i wschodniego wierzchołka eliptycznych kręgów, a astronomia wespół z archeologią podpowiadają, że te rytuały mogły się odbywać około 1 maja, kiedy słońce wschodzi i zachodzi u wierzchołków wałów. Podobne ognie płonęły na innych wzgórzach, które były widoczne z tej świętej góry. Spektakl trwał całą noc i kończył się tuż przed wschodem rozpaleniem ogni. Można sobie wyobrazić zebranych tu wokół kamiennych kręgów, blednącą noc, słup ognia w oddali na Łysej Górze, zapalanie ognisk i wzrok utkwiony na zachodzie, gdzie powinno pojawić się kolejne światło. Wszystko w ciszy przy zawodzeniu kapłanów.

Więcej informacji znajdziecie tutaj: http://www.taraka.pl/index.php?id=gorymilczenia.htm

Zaproponował: tellmemore

Polecane miejsca

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na