Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Kraków

Sanktuarium Ecce Homo

Przeciętny turysta bądź pielgrzym, wybierając się do Krakowa, znacznie częściej trafi do niedalekich Łagiewnik, tynieckiego opactwa czy na Skałkę, że o reprezentatywnej wawelskiej katedrze i kościele Mariackim nie wspomnę. Ja tym razem postanowiłem wraz z bardzo miłą grupą udać się bardziej na ubocze, ku Prądnikowi Czerwonemu, gdzie znajduje się niewielkie sanktuarium, które choć stosunkowo młode, dość współczesne architektonicznie, przyciąga, aby po głębszej refleksji powiedzieć, powala. Sanktuarium Ecce Homo św. Brata Alberta, bo tym przedmiotem chciałbym się zająć, charakteryzuje się nie tyle prostotą, co w rzeczy samej doskonale pasuje do trybu życia świętego, lecz niesamowitą atmosferą, której coraz bardziej brakuje wśród obleganych polskich świątyń. Historii życia św. Brata Alberta i bł. Siostry Bernardyny, bo właśnie z tymi postaciami sanktuarium jest ściśle związane, nie będę przytaczał, gdyż każdy zainteresowany może odwołać się do bogatej literatury czy Internetu. Pomyślałem, że może trochę to uproszczę, celowo nie podając wszystkich dat, o których i tak się z biegiem czasu zapomina, tylko przytaczając jedną - najważniejszą. 23 listopada 1997 roku, w uroczystość Chrystusa Króla Wrzechświata, metropolita krakowski ksiądz kardynał Franciszek Macharski podniósł kościół do rangi sanktuarium, które od tego czasu nosi nazwę Sanktuarium Ecce Homo św. Brata Alberta. Właśnie tutaj znajdują się relikwie świętego, ale też współzałożycielki Zgromadzenia Sióstr Albertynek, bł. Siostry Bernardyny Marii Jabłońskiej, której relikwie po beatyfikacji, dokonanej przez Ojca Świętego Jana Pawła II w dniu 6 czerwca 1997 roku, zostały umieszczone przy ołtarzu głównym - obok tych należących do św. Brata Alberta. Z pewnością zastanawiacie się, dlaczego omawiane sanktuarium nosi nazwę Ecce Homo. Już śpieszę z wyjaśnieniami. Nazwa ta pochodzi bowiem od umieszczonego nad ołtarzem wspaniałego arcydzieła naszego świętego. Obraz "Ecce Homo", co z łaciny tłumaczy się jako "Oto Człowiek", jest dziełem jedynym w swoim rodzaju. Powstawał długie lata, nim uzyskał swój ostateczny kształt. Przedstawia wizerunek umęczonego Chrystusa, który w zamyśle miał odzwierciedlać postać upodlonego człowieka, takiego, jakim na co dzień zajmował się św. Brat Albert. Efekt finalny - arcydzieło. Wszystko jest niezwykle głębokie i bolesne, co nieuchronnie zmusza do refleksji nad życiem człowieka, tego poniżanego, cierpiącego, a takich nawet teraz, w XXI wieku, są miliony. Naprawdę niewiele jest takich dzieł mogących się z nim porównać. Jako ciekawostkę dodam fakt, że w podziemiach sanktuarium znajduje się wystawa poświęcona życiu św. Brata Alberta i bł. Siostry Bernardyny, a także Sióstr Albertynek. Gorąco polecam.

Zaproponował: megaclaudio

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na