Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Huta Komorowska

Pomnik ofiar nazizmu

Huta Komorowska znana jest w regionie z dwóch powodów. Znajdował się tu niegdyś spory zakład hutniczy produkujący szkło, ponadto miejscowość stanowiła rodową siedzibę rodu Kozłowieckich.

Mniej znany jest fakt, że w kwietniu 1941 roku Niemcy utworzyli tu obóz pracy przymusowej. Do września 1943 roku w prymitywnych barakach wzniesionych na terenie majątku przebywało około tysiąca osób pochodzenia żydowskiego. Więźniowie byli zatrudniani do prac w lesie i przy budowie strategicznej drogi z Dęby (Nowa Dęba) do Mielca. Pod koniec 1943 roku Niemcy zgładzili wszystkich żydowskich robotników, a na ich miejsce przywieziono około dwustu Polaków. Obóz funkcjonował do lipca 1944 roku.

W latach sześćdziesiątych na terenie byłego parku dworskiego odsłonięto skromny pomnik poświęcony rozstrzelanym więźniom obozu w Hucie Komorowskiej. Choć majątek i park odzyskują dawną świetność, zapomniano o niszczejącym pomniku, świadku tragicznych wydarzeń z czasów okupacji.

Zaproponował: jerzy_zmihorski_stary

Wskazówki

Jerzy_Zmihorski_stary sobota, 19 września 2015, 20:41
Muzeum w Hucie Komorowskiej poświęcone Kardynałowi Kozłowieckiemu to dobra inwestycja w którą wpompowano juz 12 milionów złotych...jednak prawowitemu zarządcy muzeum,Kurii Sandomierskiej zabrakło chęci by choć drobny ułamek milionów zainwestować w odnowę pomnika ofiar pomordowanych na hucianskiej ziemi...to prawdziwe ich oblicze!!!

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na