Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Łódź

Parowóz Pt47-1

Parowozy... piękne stalowe maszyny z duszą. Starsze pokolenie dobrze je pamięta, jak żelaznymi szlakami przemierzały Polskę i nie tylko. Młodsi znają je już tylko ze skansenów, które dwoją się i troją aby utrzymać te cuda techniki pod parą. W Łodzi nie ma już parowozowni, nie ma również skansenu kolejnictwa (najbliższy znajduje się w Rogowie http://kolejrogowska.pl/ ). Ale zachował się jedyny, powiedziałbym "stalowy rodzynek" z epoki pary. Jest nim lokomotywa Pt47-1 wyprodukowana w 1948 r. w Pierwszej Fabryce Lokomotyw w Polsce - Chrzanów.

Znajduje się ona na terenie lokomotywowni PKP Cargo na Olechowie i jest eksponowana jako pomnik. Swoją służbę rozpoczęła 24 sierpnia 1948 r. na stacji Łódź Kaliska. Przez lata eksploatacji zmieniała stacje macierzyste: Częstochowa (1949 r.), Łódź Kaliska (1950 r.), Poznań Gł. Osobowy (1957 r.), Kostrzyn (1983 r.). W roku 1987 została wycofana z użytku. Po naprawie (1987 r.) stacjonowała na stacji Skarżysko Kamienna, ale bardzo krótko bo w tym samym roku powróciła do Łodzi Kaliskiej gdzie ją wygaszono i ustawiono jako pomnik. W roku 1998 przetransportowana została do lokomotywowni na Olechowie, gdzie stoi do dziś.

Lokomotywy z serii Pt47 były bardzo udaną polską konstrukcją na bazie Pt31. Wyprodukowano ich 180 egzemplarzy z przeznaczeniem do obsługi ciężkich pociągów pośpiesznych - dalekobieżnych. Przy bardzo dobrym gatunkowo węglu lokomotywa mogła osiągnąć prędkość 110 km/h ciągnąc skład wagonów o masie 600 ton ! Niektóre "petuchy" były wyposażone w stoker, innymi słowy w automatyczny podajnik węgla (Pt47-1 jest w taki mechanizm wyposażona). Ostanie parowozy z tej serii zostały wycofane z uzytku z końcem lat 80. Jeden z nich mógł się nawet poszczycić przebiegiem 1 000 000 km bez naprawy. "Stoi na stacji lokomotywa, ciężka ogromna i pot z niej spływa - tłusta oliwa. Stoi i sapie, dyszy i dmucha. Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha ...." (Julian Tuwim). ...To już historia.

Zaproponował: saper1390

Wskazówki

saper1390 sobota, 25 maja 2013, 21:27
Ciekawostki: parowóz, który przekroczył bez remontu magiczną liczbę 1 000 000 km, a dokładnie 1 001 589 to Pt47-43 (Poznań Osobowa). Teresa Rzepnicka była jedną z nielicznych kobiet w Polsce, która jeździła na "petuchach".

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na