Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Wysoka-Kolonia

Święty Hubert na rozstaju dróg

Jadąc drogą 130 z Gorzowa do Dębna, mniej więcej w połowie odcinka między Wysoką a Tarnowem zauważymy leśne miejsce postoju z wiatą i tablicą informacyjną. Droga wojewódzka krzyżuje się tu z traktem do Lubna w jedną stronę i do Lubiszyna w stronę drugą. Warto zatrzymać się tutaj choć na chwilę i rozprostować kości kilkuminutowym spacerkiem pośród drzew. Wyraźnie widoczna ścieżka doprowadzi nas do okazałego dębu .

Nie ma obaw, że do niego nie trafimy – jest otoczony charakterystycznym drewnianym ogrodzeniem a u jego stóp leży szeroki kamień. Inskrypcja na nim głosi: „Świętemu Hubertowi cześć. Nadleśnictwo Bogdaniec, Koło Łowieckie „Szarak”, Gmina Lubiszyn” . Jeśli zadrzemy głowę by przyjrzeć się koronie drzewa, zauważymy że z grubego konara przygląda się nam sam święty Hubert.

Hubert z królewskiego rodu Merowingów jest postacią historyczną. Urodził się w 655 r. i od dzieciństwa towarzyszył ojcu na polowaniach. Zaprzestał łowów dopiero w 695 r., kiedy dokładnie w Wielki Piątek (niektóre podania mówią, że w Wigilię Bożego Narodzenia) napotkał w lesie nietypowego jelenia. Zwierzę - nie dość że biało umaszczone - pomiędzy rogami nosiło świetlisty krzyż i na dodatek ludzkim głosem głosiło chwałę Bożą.

Przejęty Hubert porzucił uciechy życia doczesnego, pogaństwo i rodzinę (miał żonę oraz syna). Po kilku latach został biskupem Liege. Zmarł w 727 r. prawdopodobnie na wściekliznę. Za doczesne zasługi w krzewieniu chrześcijaństwa dość szybko ogłoszono go świętym. Jest patronem nie tylko myśliwych, ale też leśników, strzelców, jeźdźców, sportowców, matematyków, chorych na wściekliznę, lunatyków i kuśnierzy. Patronuje też obchodzonemu 3 listopada (w dniu poświęcenia relikwii) świętu Hubertusa.

Drewniana figurka z rozstajnych dróg jest pamiątką spotkania leśników i przyrodników z Polski oraz niemieckiego Briesen. Kilka lat temu padła ofiarą kradzieży. Złodziej strącił ją na ziemię rzucając kamieniami. Zniszczoną rzeźbę dość szybko odnaleziono w jego stodole i po naprawieniu ponownie ustawiono kilka metrów nad ziemią.

Zaproponował: bakhita

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na