Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Dolsk

Małe Sanssouci

Obojętnie, w jakiej formie napisze się tę nazwę: „Sanssouci” czy „Sans Souci”, dotyczy ona wspaniałego obiektu w zachodniopomorskim Dolsku. Sołecka dzisiaj wieś o historii osadnictwa sięgającej pięciu tysięcy lat przed naszą erą po raz pierwszy wspomniana była pisemnie w 1337 r. jako dobra rycerskie. Miejscowość rozłożyła się na Równinie Gorzowskiej – raptem kilka kilometrów od Dębna, kilkanaście od Myśliborza i niewiele ponad 30 kilometrów od Gorzowa. Warto do niej zboczyć, bo jest tam co oglądać – po pierwsze, zespół pałacowo-parkowy, po drugie, kościół ze stojącym obok dobrze zachowanym pomnikiem pierwszowojennym, po trzecie, czwarte i kolejne - ciekawy budynek szkoły i dom ogrodnika, zabytkową kuźnię, nekropolię, mauzoleum rodowe, ruiny ryglowego młyna i… wspaniałe krajobrazy Pomyśla (krainy nad rzeką Myślą leżącej).

Dolski pałac w stylu gotyku angielskiego nie bez kozery nosił swoją nazwę. W czasach świetności zachwycał urodą. Żmudnie remontowana od jakiegoś czasu budowla powstała za sprawą rodziny von Treskow, która w latach 1828-1845 rozbudowała istniejącą tu już wcześniej magnacką siedzibę (w piwnicach zachowały się fragmenty starszego założenia). Projekt trzywieżowego pałacu z dużym tarasem i całą masą dekoracyjnych elementów z piaskowca powstał w pracowni Karla Friedricha Schinkla (co nie oznacza, że autorem był sam mistrz).

Pod koniec XIX w. kilkusethektarowy majątek sprzedano hrabiemu von Voss-Buch, który przebudował nieco siedzibę, utworzył tu majorat i zmienił nazwisko na von Voss-Dolzig. W latach 30. Dolsk zakupiło towarzystwo osadnicze i rozparcelowało „hektary”. Nie był to dobry czas dla okolicznych lasów, z których pozyskiwano drewno na budowę domów.

Podczas II wojny w pałacu utworzono szkołę kadetów dla dzieci oficerów Wehrmachtu. Później był tu przyfrontowy rosyjski lazaret, a po wojnie spichlerz zbożowy PGR (ale w sali balowej nadal organizowano zabawy). Po pożarze w 1967 r. stopniowo ulegał coraz większej dewastacji. W 1993 r. ruiny wraz z częścią terenu zakupił berliński przedsiębiorca polskiego pochodzenia Krzysztof Mudzo. Dawna siedziba von Treskowów mozolnie odzyskuje dawny blask (http://24kurier.pl/W-Kurierze/Palac-dla-dlugodystansowca).

Dwadzieścia lat temu sterczące w niebo, porośnięte drzewkami gołe mury sprawiały smutne wrażenie. Do dziś odtworzono stropy, zrekonstruowano schody i znaczną część dachu. W 2011 r. właściciele utworzyli „Fundację Pałac w Dolsku” i corocznie zapraszają chętnych na plenery malarskie. Za ratowanie zabytku Krzysztof Mudzo otrzymał w 2013 r. srebrną odznakę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Zaproponował: bakhita

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na