Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Ostrołęka

Pogrzebane nadzieje

Wiosna 1831 r. przyniosła serię zwycięstw Polaków w zmaganiach z armią rosyjską, której zadaniem było stłumienie powstania w Królestwie Polskim. Ofensywa rozpoczęła się z powodzeniem pod Wawrem i Dębami Wielkimi 31 marca 1831 r. Już 10 kwietnia w bitwie pod Iganiami Polacy mogli sprawić, że Rosjanie zostaliby zmuszeni do wycofania się z granic Królestwa. Zabrakło woli ostatecznego pobicia przeciwnika ze strony głównodowodzącego polską armią gen. Jana Skrzyneckiego. Nie zdobywając ważnych strategicznie Siedlec, generał zdecydował się na przerwę w działaniach. 12 maja, omijając Warszawę, przez Serock i Długosiodło ruszył przeciwko korpusowi doborowej carskiej gwardii, która stacjonowała w okolicy Łomży i Zambrowa. W tej wyprawie znowu dała o sobie znać opieszałość gen. Skrzyneckiego. Rosjanie niepobici umknęli z Królestwa.

Polacy stanęli obozem pod Ostrołęką. 26 maja 1831 r. doszło do bitwy głównych sił obu stron. Ostrołęka została zaatakowana przez armię feldmarszałka Iwana Dybicza. Rosyjskie oddziały wdarły się od wschodu i południa do miasta, wypierając waleczne polskie pułki, w tym między innymi wiarusów sławnego 4 pułku - czwartaków. Polacy ponieśli w walkach ulicznych ciężkie straty i wycofali się na drugi brzeg Narwi. Niestety nie byli w stanie zniszczyć dwóch mostów, dzięki którym Rosjanie szybko osiągnęli drugi brzeg rzeki. Niepomny na uwagi swojego uzdolnionego szefa sztabu, gen. Ignacego Prądzyńskiego, Skrzynecki usiłował wszelkimi sposobami wyprzeć Rosjan z prawego brzegu Narwi. Plan wciągnięcia żołnierzy Dybicza w zasadzkę nie został zrealizowany. W trakcie wielogodzinnej walki strona polska wykrwawiła się solidnie. Zginęli dwaj generałowie: Ludwik Kicki i Henryk Kamieński. Pod koniec morderczego boju brawurowa szarża polskiej baterii artylerii konnej ppłka Józefa Bema (późniejszego generała, bohatera powstania węgierskiego) udaremniła próbę przedarcia się przez Narew oddziałów rosyjskiej kawalerii.

Bitwa pozostała nierozstrzygnięta. Polacy stracili w niej ponad 6 tys. żołnierzy. Straty rosyjskie oceniano na niespełna 5 tys. ludzi. Starcie pod Ostrołęką mogło zakończyć się polskim zwycięstwem. Taką nadzieję dawał plan gen. Prądzyńskiego. Jego pomyślna realizacja zmusiłaby Rosjan do odwrotu. Niektórzy historycy utrzymują, że Królestwo Polskie miałoby wówczas szanse na odzyskanie niepodległości lub przynajmniej zyskanie autonomii, pozostając tylko pod nominalnym zwierzchnictwem cara. Z taktycznego punktu widzenia nierozstrzygnięty bój pod Ostrołęką okazał się strategiczną porażką. Otworzył serię nieudanych polskich wypraw i przegranych bitew. Pogrzebał nadzieje na to, że powstanie (nazwane później listopadowym) mogło mieć szanse na pomyślny finał.

W miejscu gdzie doszło do najcięższych walk stoi dzisiaj pomnik-mauzoleum poległych w bitwie. Nie zdążono ukończyć jego budowy na stulecie bitwy w 1931 r. Dzisiaj sprawia wrażenie zapomnianego zabytku. Pobazgrane ściany i ogólny stan półruiny dziwią, a nawet oburzają. Mauzoleum znajduje się przy ulicy Warszawskiej (droga krajowa nr 61), na terenie pozostałości dawnego rosyjskiego fortu z końca XIX w stanowiącego jedną z kluczowych atrakcji turystycznych w mieście. Ulicą Fortową biegnącą obok fortecznej fosy można dojść do miejsca, gdzie szarżowali słynni artylerzyści ppłka Bema. Wydarzenie upamiętnia ustawiony na pagórku pomnik z 1931 r. Warto pojechać także do wsi Kruki gdzie znjaduje się mogiła z nagrobkiem gen. Ludwika Kickiego. Prawdopodobne miejsce pochówku gen. Henryka Kamieńskiego, oznaczone krzyżem, znajduje się na terenie prywatnej posesji, przy ulicy Stacha Konwy 8 (droga krajowa nr 53).

Wskazówki

km_nida niedziela, 03 czerwca 2012, 22:25
W latach 2011-2012 Muzeum Kultury Kurpiowskiej przeprowadziło rewitalizację fortów. Obecnie teren jest świetnie utrzymany, udostępniony zwiedzającym (także niepełnosprawnym). Na majdanie fortu urządzono Skansen Artylerii Królestwa Polskiego. Godziny otwarcia: w sezonie letnim wtorek-piątek 10-17, sobota-niedziela 12-19, w sezonie jesienno-zimowym wtorek-niedziela 10-15. Ceny biletów: normalny 8zł, ulgowy 5 zł, rodzinny 15 zł.

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na