Dostepna również w Get it on Google Play
Ponad 20 000 miejsc wartych odwiedzenia! Masz ochotę na wycieczkę w głąb Ziemi? Szukasz pomysłu na wyjazd z dzieckiem? A może planujesz wakacje na dwóch kółkach. U nas na pewno znajdziesz miejsce, którego szukasz!

Zawoja

Czarnotowa: Park Czarnego Daniela

Przed napisaniem tego artykułu dość długo zastanawiałem się, czy słowo "pasja" będzie najtrafniejszym określeniem tego, co człowiek może lubić bądź po prostu kochać, a przy okazji umieć się tym wszystkim podzielić z innymi. W rzeczywistości obraz tego, co zobaczyłem i usłyszałem znacznie przerasta możliwości tegoż pojęcia. Brak konstruktywnych słów jest w tym przypadku całkowicie na miejscu, gdyż na moich turystycznych ścieżkach nie pojawiło się dotąd zbyt wiele osób, które potrafią ciepło i pozytywnie zaskoczyć. Oto opowieść o nich samych, ich wielkim zaangażowaniu na rzecz przyrody, o dniu dzisiejszym i planach na przyszłość.

Ciepłe, sierpniowe popołudnie skłoniło mnie na skierowanie się, po trudach górskich wycieczek na tor zupełnie przeciwny, co już w pewnym sensie jest swego rodzaju novum. Tak czy inaczej, z mieszanymi uczuciami co do celu mojej wycieczki, udałem się w kierunku Podpolic, gdzie zupełnie na uboczu, w przysiółku Czarnotowa zlokalizowane jest gospodarstwo zwane Parkiem Czarnego Daniela.

Przyznam otwarcie, że podobnych, a raczej w miarę podobnych widziałem sporo, toteż zważywszy nawet na charakter tegoż obiektu na wiele specjalnie nie liczyłem i jakaż czekała mnie niespodzianka. Założony w roku 2008 Park Czarnego Daniela już od samego początku nastawiony był na hodowlę jeleniowatych. Myśl o powołaniu do życia tego gospodarstwa powstała jednak znacznie wcześniej. Ze względu na nieskorzystanie z pomysłu stworzenia podobnego ośrodka na terenie Babiogórskiego Parku Narodowego (czemu najwyraźniej sprzeciwiała się jego dyrekcja), właściciele Parku Czarnego Daniela postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i własnymi siłami, mimo ogromnego ryzyka, postanowili utworzyć własną hodowlę, która mimo kłopotów istnieje do dzisiaj i cały czas się rozwija.

Osoby prowadzące park, to niezwykle miła rodzina, dysponująca szeroką wiedzą na temat hodowanych przez siebie zwierząt i o czym sam się przekonałem nie tylko. Powiem więcej, takich wiadomości nie powstydziłby się niejeden dyplomowany zoolog czy przewodnik. Z tego też względu, każdy odwiedzający to miejsce z uwagą posłucha o życiu danieli, jeleni czy innych zwierząt (a jest czego). O pewnych zwyczajach sam dowiedziałem się po raz pierwszy, co niesamowicie mnie zaskoczyło. Ambicja i miłość do zwierząt w tym przypadku dają trudną do zdefiniowania mieszankę; i dobrze. 

Na chwilę obecną gospodarstwo hoduje kilkadziesiąt osobników jeleniowatych, wśród których dominują daniele. Mniejszą grupę stanowią jelenie szlachetne, które ze względu na niechęć gospodarzy do chowu wsobnego, już wkrótce powiększą się o jednego byka. Ogromną frajdą, również dla mnie, jest możliwość własnoręcznego karmienia hodowanych tutaj zwierząt. Nie będę wspominał o roześmianych buziach dzieciaków, bo to chyba oczywiste.

Zwierzęta z Parku Czarnego Daniela są tak ufne wobec ludzi, że kwalifikują się do wypuszczenia na wolność. Właściciele prowadzą jednak wymianę z innymi hodowlami, bądź starają się sprzedać pewne osobniki osobom zainteresowanym, rzecz jasna nie amatorom. Aby polepszyć nieco wizerunek Parku Czarnego Daniela, właściciele myślą o sprowadzeniu do gospodarstwa kilku reniferów, ale to już w przyszłości.

Patrząc na zaangażowanie właścicieli na rzecz rozwoju swojego gospodarstwa jestem naprawdę pełen podziwu. W dzisiejszych czasach, mimo wielu trudności, takich ludzi szuka się z przysłowiową świeczką, dlatego też proszę odwiedźcie ich ich hodowlę, a dowiecie się więcej niż myślicie, przeżyjecie więcej niż chcielibyście, a że przy okazji wspomożecie hodowane tutaj zwierzątka ( zapomniałem o konikach ), to przecież warto. Jeśli nie spotkacie ich w lasach czy w ciasnym zoo, to tutaj na pewno. Polecam

Zaproponował: megaclaudio

Miejsca w okolicy

Copyright © 2007 Polska Niezwyk�a
Wszystkie prawa zastrze�one. �adna cz�� ani ca�o�� serwisu nie mo�e by� reprodukowana ani przetwarzana w spos�b elektroniczny, mechaniczny, fotograficzny i inny. Nie mo�e by� u�yta do innej publikacji oraz przechowywana w jakiejkolwiek bazie danych bez pisemnej zgody Administratora serwisu.
Znajd� nas na